2003-02-01
Luty
Pierwszy
dzień lutego i pierwszy dzień "przyzwoitej" pogody
(-10) ...
Zimno,
trzeba więc dobrze się przygotować przed lataniem:
zmiana akumulatorów "w locie", bez kontaktu z ziemią
niestety zmrok zmusił do odwrotu
Kilka
dni później latając Speedym przyrżnąłem modelem w samochód.
Na szczęście to był samochód mojego ojca. Speedy to model
szybki, lubi długiego podejścia do lądowania ... no i nie
starczyło pasa ... -;) A na końcu stał jedyny samochód w
zasięgu wzroku ...
I tyle.
Prędkość
była mała więc i straty niewielkie ...
To wszystko przez to, że nie mogę dobrze wyregulować
klapolotek - jak zaczynam hamować to model za bardzo skręca.
Jeszcze kilka lotów i w końcu to ustawię....
16
luty - niedziela - mróz: -10 - poza tym piękna pogoda
Rankiem wypad na lód i 3 loty Speedy'm.
A
po obiadku niemalże zapomniany Twinstar. Akumulatorki były
nieużywane od ponad miesiąca i jak się okazało prądu było
w nich niewiele. Więc 4 krótkie loty, ale ....
...
ale - i to chyba największe wydarzenie (oprócz startów ze śniegu):
do Twinstarka podczepiłem mój nowy nabytek - aparat Gsmart
Mini3. Aparat został ustawiony w tryb filmowania, przyklejony
taśmą i ... w górę.
I ... udało się nakręcił ponad 3 minuty filmu
Tutaj
krótki film z tego wydarzenia (test)
24
luty
Kolejny dzień fantastycznej pogody. Temperatura +5-7. Wybrałem
się do znajomego na jeziorko. Lód jest jeszcze ok. Fajnie się
latało .. -:) Speedy x7, Albatrosik x3. Albatross po wymianie
śmigieł na Aeronauty 6,5x4 lata jakby ciut lepiej. Ogólnie było
sympatycznie ... adrenalina na stałym poziomie (no może za wyjątkiem
jednego razu - ale to było chyba jakieś zakłócenie).
pieski radośnie biegną sprawdzić co to tu wylądowało
Albatross gotowy do lotu
rozgrzewanie silników i ...
... poszedł
a raz to udało się nawet zgubić pływaki -:)
|